To wydarzenie uznaje się za początek odprawiania procesji ku czci Ciała i Krwi Pańskiej w święto Bożego Ciała.
Bolsena jest miastem w prowincji Viterbo, leżącym nad jeziorem o tej samej nazwie. W odległości około 30 km od Bolseny leży miejscowość Orvieto malowniczo usytuowana na wzniesieniu. Obydwa miasta wpisały się do historii Włoch i Kościoła katolickiego, dlatego od ponad siedmiuset lat tłumy wiernych nawiedzają w nich cudowne miejsca.
Fronton Katedry NMP w Orvieto, wzniesionej dla upamiętnienia cudu w Bolsenie, kiedy to w czasie Mszy św. z Hostii na korporał spłynęła prawdziwa Krew Chrystusa.
CUD W BOLSENIE
W Bolsenie — miejscowości, w której żyła i zmarła męczeńską śmiercią św. Krystyna — wydarzył się najsłynniejszy w dziejach Kościoła Cud Eucharystyczny.
Katedra Duomo w Orvieto
Z pielgrzymką do grobów świętych Apostołów Piotra i Pawła w Rzymie wyruszył kapłan Piotr z Pragi, będący przykładem pobożności.
Jednak na skutek szerzącej się wówczas herezji, podważającej rzeczywistą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, — także i on był dręczony wątpliwościami co do prawdziwości tej Boskiej Tajemnicy.
NMP na fasadzie Katedry w Orvieto
Baranek na fasadzie katedry Duomo w Orvieto
Pielgrzymując znanym pątniczym szlakiem — pewnego sierpniowego dnia 1263 roku zatrzymał się w Bolsenie, aby pomodlić się przy grobie św. Krystyny w kościele jej poświęconym.
Bóg jednak wybrał jego i to miejsce, aby objawić światu Tajemnicę Swojej Eucharystycznej Obecności.
Odprawiając Mszę Świętą w kościele św. Krystyny, — w chwili konsekracji, kiedy wzniósł Hostię nad kielichem, — Piotr z Pragi ujrzał, że Hostia obficie krwawi, choć zachowała postać białego chleba, a krew spływa na korporał i obrus ołtarzowy.
Ogarnięty zdumieniem i trwogą z tak cudownego przeistoczenia, ksiądz Piotr próbował ukryć krew.
Przerwał Mszę Świętą, chwycił kielich, konsekrowaną krwawiącą Hostię i splamiony korporał z zamiarem ukrycia ich w zakrystii. Jednak, gdy tam podążał klika kropek krwi upadło na posadzkę.
Zdumieni wierni zbliżyli się do ołtarza i zobaczyli ślady krwi.
Wtedy kapłan ochłonął i zrozumiał, że dokonał się Cud i że musi powiedzieć wszystkim, co się wydarzyło.
Świadkowie Cudu Eucharystycznego zgromadzeni wokół ołtarza, mogli podziwiać korporał z dwudziestoma pięcioma śladami Krwi Chrystusa, tworzącymi na nim podobiznę Ukrzyżowanego.
Katedra w Orvieto, relikwiarz z korporałem z Bazyliki św. Krystyny w Bolsenie. Na niego w 1263 roku popłynęła Krew z Hostii trzymanej podczas konsekracji przez ks. Piotra z Pragi. W plamach krwi niekiedy można dostrzec twarz Chrystusa.Korporał z 1263 roku, na który popłynęła krew z trzymanej przez kapłana Hostii
W miejscu, gdzie św. Krystyna złożyła niegdyś Bogu ofiarę życia w męczeńskiej śmierci, — Chrystus zaświadczył o Swojej Ofierze, w której złożył Bogu Ojcu Swoje Ciało i Krew. Od tamtego wydarzenia św. Krystynę obdarzono mianem strażniczki Eucharystii.
PROCESJA W ORVIETO
Wieść o cudzie rozniosła się natychmiast po okolicy.
Szybko dotarła również do Orvieto, miasta położonego nieopodal Bolseny, — a około stu kilometrów od Rzymu, w którym rezydował ówczesny papież Urban IV.
Papież, dowiedziawszy się o cudownym zdarzeniu, natychmiast wysłał do Bolseny biskupa Giacomo Maltraga, któremu towarzyszyli uznani teologowie.
Podobno był wśród nich św. Tomasz z Akwinu i św. Bonawentura z Bognoreggio.
Mieli oni sprawdzić, co wydarzyło się w kościele św. Krystyny w Bolsenie oraz zebrać wszystkie świadectwa i wysłuchać świadków Cudu, — szczególnie księdza Piotra z Pragi.
Wysłani teologowie potwierdzili prawdziwość faktu, zabrali relikwie i wyruszyli do Orvieto w uroczystym pochodzie z udziałem kleru z Bolseny i wielu wiernych.
Relikwiarz z hostią i korporałem. Kaplica Capella del Corporale, w której umieszczony jest relikwiarz, udekorowana jest malowidłami Cud w Bolsenie pędzla Ugolina i jego uczniów
Wnętrze katedry Duomo w Orvieto
Witraż w nawie głównej
———————–
Ojciec Święty Urban IV wraz z towarzyszącymi mu kardynałami, księżmi i zakonnikami z Orvieto — wyszedł na spotkanie Relikwiom, do którego doszło nad brzegiem rzeki Rio Chiaro. Papież widząc Relikwie, na znak głębokiej pobożności ukląkł, płacząc ze wzruszenia. Następnie wziął korporał z Hostią i ukazał relikwie licznie zgromadzonym wiernym.
To wydarzenie uznaje się za początek odprawiania procesji ku czci Ciała i Krwi Pańskiej w święto Bożego Ciała.
Nigdy nie było wątpliwości co do powagi i autentyczności wydarzeń w Bolsenie i Orvieto, — dlatego szybko ten Cud Eucharystyczny został uznany przez Kościół, a obydwie miejscowości stały się celem licznych pielgrzymek, przyczyniając się do ich rozwoju.
W Orvieto w celu godnego uczczenia Relikwii — wzniesiono potężną katedrę, której budowę zaczęto w 1290 roku i która trwała 300 lat.
Jest to obecnie jedno największych arcydzieł światowej architektury gotyckiej
Dla Hostii i zakrwawionego Korporału wykonano specjalny okazały i bogato zdobiony relikwiarz ze złota, srebra i emalii, liczący 139 cm wysokości.
Najstarsza wzmianka o cudzie w Bolsenie, pochodząca z roku 1337-8, znajduje się na relikwiarzu z korporałem.
W tejże katedrze pw. Najświętszej Maryi Panny wybudowano specjalną Kaplicę Korporału, gdzie są wystawiane Relikwie. Zachowano też skrwawione kamienie z bolseńskiego kościoła św. Krystyny.
Jeden z nich został wmurowany w ścianę za ołtarzem, przy którym zdarzył się cud, — zwanym teraz Ołtarzem Cudu, znajdującym się w obecnej Kaplicy Cudu Eucharystycznego w Bazylice św. Krystyny w Bolsenie.
W tej kaplicy na kamiennej posadzce przed ołtarzem widać jakby zaciek, który uznawany jest za ślad pozostawiony przez Krew sączącą się z Korporału podczas konsekracji dokonanej przez ks. Piotra z Pragi.
Drugi kamień z kroplą Krwi Chrystusowej umieszczony został w relikwiarzu, który czci się w czasach współczesnych w Bolsenie podczas procesji Bożego Ciała.
W Bolsenie i Orvieto nadal dzieją się nadzwyczajne zjawiska.
Wierni, oddający cześć świętym Relikwiom, doznają tu łask i uzdrowień.
W kroplach Najświętszej Krwi na kamieniach i korporale można niekiedy dostrzec postać Jezusa z Nazaretu.
— „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata” (Mt 28, 20).
Katedra w Orvieto – Kaplica Korporału / Zdjęcia avelinatravel.blogspot.com
Sklepienie w Kaplicy Korporału
Fasada nad wejściem do Katedry
***
M.Jasińska
źródła:
http://www.cyfronet.krakow.pl/~mysmieta/glosmk/121/cuda.html
http://avelinatravel.blogspot.com/2015/01/bedac-we-woszech-odwiedziam-wiele.html