Czytam książkę zatytułowaną „Auschwitz: Beginning of a New Era?” [Auschwitz: początek nowej ery?]
Jest to zbiór dokumentów wręczanych na — „Międzynarodowym sympozjum o holokauście”, — jakie odbyło się w Katedrze św. Jana Bożego w Nowym Jorku w dniach 3-6 czerwca 1974 roku.
Książkę zredagowała Eva Fleischer i opublikował Kościół Katedralny św. Jana Bożego i należąca do B’nai B’rith ADL.
Tytuł tej książki winien być — „Theological Contrivances Rationalizing Displacement of Calvary by Auschwitz to be Taught in Christian Churches and Schools” — [Teologiczne pomysły racjonalizujące zastąpienie Kalwarii przez Auschwitz mają być nauczane w kościołach chrześcijańskich i szkołach],
— bo to jest dokładnie to z czym razem wyszli katoliccy księża, protestanccy kaznodzieje, rabini i inni łącznie z Elie Wiesel żeby zsyntetyzować to sympozjum.

Gregory Baum był judejskim (rzekomo) konwertytą na katolicyzm i katolickim księdzem, — asystentem kard. Bea i peritus (doradca teologiczny) na II soborze, — zwłaszcza w trzech pierwszych najtrudniejszych dokumentach: Dignitatis Humanæ, Unitatis Redintegratio i Nostra Aetate.
Teraz skupię się głównie na jego słowach, gdyż był bardzo wpływowym księdzem w Rzymie I na II soborze.
Przechodząc od razu do sprawy, o. Gregory Baum w ten sposób rozpoczął swoją wypowiedź:
— „Po Auschwitz, kościoły chrześcijańskie już nie chcą nawracać żydów.
Skoro nie są pewni w kwestii teologicznych podstaw, które zwalniają ich z tej misji, kościoły uświadomiły sobie, że proszenie żydów by stali się chrześcijanami jest duchowym sposobem wymazania ich z egzystencji, i tym sposobem tylko wzmacnia skutki holokaustu.
Ponadto, kościoły realizują śmiertelną ironię ukrytą w chrześcijańskim pretekście konwersji żydów; bo po Auschwitz i udziale narodów, to chrze ścijański świat potrzebuje nawrócenia.
Główne kościoły odżegnały się od misji wobec żydów, nawet jeśli jej nie usprawiedliwiały odpowiednimi wyjaśnieniami doktrynalnymi.
Mamy tu przypadek, często występujący w historii kościoła, gdzie pra- ktyczna decyzja ze strony kościołów, w reakcji na znaczące wydarzenie, poprzedza dogmatyczną refleksję i faktycznie staje się wskazówką dla przyszłego rozwoju doktrynalnego.
Poruszone poczuciem wstydu z powodu sformułowań doktrynalnych ne- gujących istnienie żydów, kościoły doszły do uznania judaizmu jako autentycznej religii przed Bogiem, z niezależną wartością i znaczeniem, a nie jako etap na drodze do chrześcijaństwa. . .
Nowa otwartość wobec wiary żydowskiej i pojawienie się nowego zrozu- mienia misji odzwierciedla reakcję chrześcijańskiego sumienia na głos holokaustu. . .
Kościoły uważają, że przez te wydarzenia do nich skierowane było Sło- wo Boże;— one poddały się sądowi Bożemu”.
Później o. Baum powraca do idei, że „Słowo Boże”
— przemawia do „chrześcijańskiego sumienia” poprzez holokaust, i wyjaśnia co jest „wymagane” w reakcji na „wezwanie Boga”.
Nawet bez opracowywania odpowiedniej podstawy dogmatycznej, wygłosili znaczące publiczne deklaracje i w niezwykły sposób zmienili politykę publiczną.
Czytaj dalej …
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.