
… nasza wewnętrzna walka, jeśli ma przynieść owoc prawdziwego nawrócenia na miarę św. Pawła, musi zakończyć się upokorzeniem, doświadczeniem upadku naszych dotychczasowych planów i postaw, by fundamentem naszego życia był Chrystus, a nie my sami.
Oto młody faryzeusz rodem z Tarsu, upada oślepiony światłem z nieba na ziemię i staje się św. Pawłem, Apostołem Narodów. A ponieważ nam – jak wiadomo – do apostołów daleko, więc i całą tę historię zamykamy w bezpieczne ramy liturgicznego święta Nawrócenia św. Pawła. A gdyby odważyć się dzisiaj ramy te wyłamać, to co? To wtedy musielibyśmy zmierzyć się z tym, co istotnie pod Damaszkiem wydarzyło się w życiu dzisiejszego patrona, a co doskonale znamy z naszego życia. Po pierwsze to ‚kryzys’.
Załamanie się naszej dotychczasowej wizji świata na skutek zdarzeń losowych, niepowodzeń osobistych czy życiowych porażek. Nasze wartości i pewniki rozpadają się na naszych oczach, raniąc nas do głębi, a my co? My się z tym doświadczeniem siłujemy, nie dajemy za wygraną, ale ‚przesilenie’ nie nadchodzi, dlaczego? Bo nasza wewnętrzna walka, jeśli ma przynieść owoc prawdziwego nawrócenia na miarę św. Pawła, musi zakończyć się upokorzeniem, doświadczeniem upadku naszych dotychczasowych planów i postaw, by fundamentem naszego życia był Chrystus, a nie my sami.
Coś takiego lepiej oglądać na obrazach niż samemu tego doświadczać. Ale jeżeli jesteśmy dla Pana Boga równie ważni jak św. Paweł, to kryzys i przesilenie raczej nas nie ominą. A czy nawrócenie także będzie naszym udziałem?
Ikona Nawrócenie św. Pawła
Szawle, Szawle, dlaczego mnie prześladujesz?

W święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła spójrzmy na ikonę, przedstawiającą spotkanie Szawła z Chrystusem Zmartwychwstałym, które stało się punktem zwrotnym w życiu tego człowieka.
Szaweł z Tarsu pochodził z pokolenia Beniamina, był kilka lat młodszy od Jezusa, kształcił się w Jerozolimie i był obywatelem rzymskim. Jako uczony w Piśmie był gorliwym faryzeuszem, bowiem jak czytamy w Dziejach Apostolskich: „Szaweł niszczył Kościół, wchodząc do domów porywał mężczyzn i kobiety i wtrącał do więzienia”(Dz 8,3). Obecny był także przy śmierci przez ukamienowanie Szczepana, jednego z pierwszych męczenników za wiarę w Jezusa Chrystusa (Dz 8,1).
Jednak w drodze do Damaszku, najstarszego miasta w Syrii, gdzie zamierzał również prześladować chrześcijan, nieoczekiwanie spotkał Chrystusa. Najpierw ujrzał światłość z nieba, a gdy upadł na ziemię, usłyszał głos: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?”. Zapytał: „Kto jesteś Panie?” i usłyszał w odpowiedzi: „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić”” (Dz 9,5). Dalej wydarzenia potoczyły się szybko: jego oniemieli ze zdumienia towarzysze zaprowadzili oślepionego Szawla do miasta, gdzie podobno nie jadł i nie pił przez trzy dni, aż został ochrzczony przez Ananiasza, po czym odzyskał zdolność widzenia: „jakby łuski spadły z jego oczu” (Dz 9,18) i został wyznawcą Chrystusa.
Dionizjusz z Furny w Hermenejach podaje sposób przedstawiania ikony nawrócenia Świętego:
„Paweł wezwany przez Pana na drodze. – Święty Paweł leżący na ziemi twarzą w dół, z dłońmi przy oczach, ponad nim niebo z Chrystusem. Z nieba na głowę Pawła spływa bezmierny blask, w którym odcinają się promienie, a pomiędzy nimi te słowa: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?”
Nieopodal czterech mężczyzn w kołpakach i turbanach: stoją ogarnięci zdumieniem”.
I dalej:
„Paweł ochrzczony przez Ananiasza. – Nagi Paweł stoi w wodzie. Ananiasz kładzie mu rękę na głowie, z jego oczu zaś spadają jakby łuski rybie”.
Paweł, który doświadczył nawrócenia, stał się gorliwym uczniem Chrystusa i zasłużył na miano Apostoła Narodów. Wyruszył w świat, kierując się słowami Chrystusa:
„Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” (Mt 28, 19).
Apostoł Paweł podczas swych długich podróży misyjnych nawracał nowe ludy i podjął też intelektualny wysiłek, spisując nauki Chrystusa, które zawarł w 13 Listach do gmin chrześcijańskich. Prześladowca chrześcijan stał się gorliwym głosicielem słowa Bożego i wzywał swoich uczniów:
„Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa” (1 Kor 11, 1) oraz: „Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami” (Flp 4, 9).

Nawrócenie św. Pawła i jego dalsza działalność misyjna wskazują, że Apostoł poświęcił swoje życie, by Ewangelia dotarła aż na krańce ziemi. Jednak głoszenie Ewangelii wymagało w jego czasach zapału, odwagi i charyzmy, jak byśmy to dzisiaj nazwali, do budowania gmin chrześcijańskich wśród pogan w opozycji do chrześcijan pochodzenia żydowskiego, którzy nadal zachowywali Prawo mojżeszowe.
Apostoł Paweł dwukrotnie trafił do więzienia – za pierwszym razem cudownie wymknął się z rąk Żydów, za drugim, wydany władzom rzymskim, zginął śmiercią męczeńską przez ścięcie mieczem w roku 67, w tym samym roku co św. Piotr. Celem licznych pielgrzymek jest Bazylika Św. Pawła za Murami w Rzymie, która – jak głosi tradycja – zbudowana została w miejscu pochówku Apostoła Pogan.

Św. Paweł w Liście do Efezjan pisał, że trzeba porzucić „starego człowieka” i przyoblec się w „nowego”. Nawrócenie jest łaską, która wymaga odpowiedzi człowieka. Warto zatem coś stracić, żeby przejrzeć na oczy.
***
Źródła
1. https://biblia.wiara.pl/doc/7330324.Nawrocenie-sw-Pawla
2. http://www.drogaikony.org.pl/2013/01/ikony-swiateczne-i-kalendarzowe_25.html