Legenda o Matce Boskiej Gromnicznej i wilku

W święto Matki Bożej Gromnicznej
prosimy o to, aby nas
wzięła w swoją
opiekę. W opiekę przed
ludźmi gorszymi niż
wilki, przed nieszczęściami bardziej
niespodziewanymi niż
piorun
.”.

Gdy
wilki podchodziły pod zagrody, gdy
burza szalała nad domami,
przodkowie nasi oddawali się pod
opiekę Matki Bożej,
paląc gromnice. Nam już
wilki nie grożą. Nam już
pioruny nie grożą.

W święto Matki Bożej Gromnicznej
prosimy o to, aby nas
wzięła w swoją
opiekę. W opiekę przed
ludźmi gorszymi niż
wilki, przed nieszczęściami bardziej
niespodziewanymi niż
piorun
.”.

***

Legenda o Matce Bożej Gromnicznej i wilku.

W zimną, lutową noc szedł wilk za Matką Boską. Wilka tego szukali chłopi, chcąc go zabić. Spotkali na swojej drodze Pannę Świętą i spytali ją czy nie widziała wilka. Ona zaś odpowiedziała, że ani go nie widziała, ani nie zamierza go wydać. Kazała im poszukać wilka w swoich sercach i odesłała do domów.

Gdy chłopi odeszli ważąc słowa Matki, spod jej płaszcza wychylił się wilczy łeb. Matka Boska złajała wilka, ale nie była w stanie go wydać, gdyż również jego niedola wzruszyła jej serce.

[ks. M. Maliński “Matka”]

„Gromnica, zimy połowica”

Według starego polskiego przysłowia „Gromnica, zimy połowica”. Z nadejściem Maryi Gromnicznej wypatrywało się już bowiem wiosny. Tradycja ta może być związana z dawnym celtyckim świętem Imbolc, przypadającym na początek lutego, a poświęconym bogini wiosny. Palono wtedy ogniska i próbowano przyspieszyć powrót słońca.

W polskiej tradycji ludowej powiązanie 2 lutego z nadejściem wiosny przetrwało. Świadczą o tym nie tylko przysłowia, ale także ślady w literaturze, jak chociażby w wierszu Antoniego Leśniaka Gromniczna gaździna: „Pośród nocy cichej, / w sukience płótnianej, / Ku wioszczynie lichej / Idzie niebios Pani. […] a w dłoni przejasnej / Gromnica się pali. / Ona to płomieniem / Gromnicznej światłości / Ziemię – w wiosnę zmieni. / Smutek w pieśń radości. / W polach dłonią szczodrą / Porozsiewa kwiaty, czerwone i modre / Maki i bławaty”.

Ale choć Maryja Gromniczna zapowiadała już upragnioną wiosnę, to mądrość ludowa nie dała się oszukać, przecież wiadomo było, że „Gdy słońce świeci na Gromnicę, to przyjdą mrozy i śnieżyce”, że „Gdy na Gromnicę z dachu ciecze, zima się jeszcze przewlecze”, i że „Gdy na Gromniczną roztaje, rzadkie będą urodzaje”.

***

Opr. M.J.

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: