FATIMSKI KSIĄDZ NICHOLAS GRUNER: KSIĘGA I ~ KSIĄDZ I PROROCTWO: Rozdział 7: Zanim komunizm zmienił swoją nazwę

FATIMA PRIEST - okładka_fatimapriest.comFATIMSKI KSIĄDZ NICHOLAS GRUNER Fatima Priest = Ks. Nicholas Gruner

KSIĘGA I ~ KSIĄDZ I PROROCTWO:  Rozdział 7: Zanim komunizm zmienił swoją nazwę

Dla   ks. Nicholasa Grunera, autorytet moralny Kościoła Katolickiego na całym świecie został podważony przez katastrofalne Porozumienie Watykan-Moskwa z 1962.

Podpisane z wyraźnego nakazu papieża Jana XXIII  w Metzu w 1962 Porozumienie między kard. Eugene Tisserantem, reprezentującym Watykan i metropolitą Nikodemem z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, — utorowało drogę przedstawicielom rosyjskiego prawosławia do zasiadania jako obserwatorzy na II Soborze Watykańskim, — na warunkach postawionych przez rosyjskie prawosławie, że  na soborze nie będzie żadnej krytyki komunizmu [1].

Ks. Gruner dokonuje analizy smutnego fiaska tego porozumienia w zakresie ochrony Kościoła na Wschodzie, ale i na całym świecie, wszędzie tam gdzie rządził komunizm:

„Żadna część Kościoła Katolickiego na obszarach kontrolowanych przez komunistów nie istnieje ciesząc się wolnością w porównaniu z krajami na zachodzie.

Nie znikły prześladowania.  — Katoliccy księża są siłą zatrzymywani przez agentów komunistycznych zwykle tylko dlatego, że są katolickimi księżmi, katoliccy świeccy,  dlatego,  że praktykują wiarę katolicką są dyskryminowani, nie mogą pracować i być wynagradzani tak jak zasługują,   — Kościół ma małą swobodę w mianowaniu biskupów. Wszystko to ma miejsce w krajach,  które negocjowały z Watykanem.

„Komuniści w tych krajach czasowo zmniejszyli swoją wrogość przeciwko Kościołowi, którą pokazywali w czasach Stalina.  — To pozorne zmniejszenie prześladowań w niektórych krajach wystąpiło w zamian za pewne wyjątkowo istotne koncesje dane przez Watykan.

„Ale w tych zdominowanych przez komunistów krajach, które nie chciały negocjować z Watykanem,   — prześladowanie Kościoła trwa nadal tak bezwzględne i nieustanne,  jak wszystko co było w czasach Stalina.   — W Albanii, Chinach, Korei Płn i Wietnamie   — Kościół Katolicki cierpi otwarte, jawne i wściekłe prześladowania.

Temu ks. Gruner przypisał jedno bezsporne wytłumaczenie: — dalsze niedokonanie poświęcenia Rosji. .

W ostatnich latach tak wiele mówiło się o „poświęceniu” Rosji, z tak wielu punktów widzenia,   tak często, z taką pasją i z taką bezsensownością, że ludzie rzadko słuchają,  kiedy się o tym wspomina.

Kontrowersje w kwestii jego formy i treści podzieliły Kościół i rozpaliły morderczą walkę — stopień znudzenia kiedy się o tym teraz wspomina obrazuje główny triumf sił przeciwnych poświęceniu.  —  W rzeczywistości na początku lat 1980 wielu ludzi nigdy nie słyszało o poświęceniu. 

W dużej części dzięki wysiłkom ks. Grunera świat zwrócił na nie uwagę. [2]

Pomimo znajomości terminologii, obfitej retoryki za i przeciw,   — konieczne jest przytoczenie szczegółów „wymagań” poświęcenia tu i teraz.

Potrzeba tego podkreśla znaczenie pomijanego faktu  w karierze ks. Grunera, —  a   mianowicie,   że  jego wrogowie lubią go przedstawiać, że jest on jakoby osamotniony,   —  samotny  w swoich opiniach,   —  i dlatego należy go ignorować.

Ale ks. Gruner wcale nie był osamotniony.

Jego poglądy dotyczące Orędzia Fatimskiego i poświęcenia są dokładnie potwierdzone i wzmocnione przez najbardziej szanowane i znane nazwiska na całej fatimskiej scenie.

Na   przykład,   żeby   zapewnić   staranność   na   jaką prośby  Matki Bożej zasługują,  — wystarczy zwrócić się tylko do zeznań, wnikliwości i badań dwóch   Jej  wielce szanowanych sług, —  Abbe Caillona   z   Błękitnej   Armii we Francji   —  i ks. Joaquina Marii Alonso, — wieloletniego oficjalnego archiwisty Fatimy.

Dokładnie w rok po zamachu na jego życie, Jego Świątobliwość papież Jan Paweł II w Sanktuarium Fatimskim poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi.

Była tego świadkiem sama s. Łucja.

Czasopismo   Soul,   — oficjalny organ Błękitnej Armii, —  poinformowało, że w końcu dokonano poświęcenia Rosji zgodnie z wymogami Matki Bożej.

Jednak na pewno papież w Fatimie nie dokonał poświęcenia zgodnie z wymogami  objawionymi przez Maryję.

Abbe Caillon  mówi nam dlaczego Akt poświęcenia  13 maja 1982 r.  faktycznie nie spełnił wymogów Nieba.

Rozpoczyna od wydarzeń, które doprowadziły do wizyty papieża w Sanktuarium 13 maja 1992.

W marcu 1992 r.  Jan   Paweł II  chciał dokładnie wiedzieć,  co powinien zrobić  pielgrzymując do Fatimy. [13]I dlatego do Coimbry wysłano specjalnego wysłannika papieża, lizbońskiego nuncjusza abpa Sante Portalupiego.

Historyczne spotkanie jakie miało miejsce w niedzielne południe 21 marca 1982 r.  trwało 2 godziny. 

Po jednej stronie kraty była Łucja, —  po drugiej lizboński nuncjusz, biskup Leiria, Cosme do Amaral i dr Francis Lacerda. [4]

Kiedy bp Amaral zasugerował, że papież już zrobił to czego rzeczywiście zażądała Matka Boża,   —   s.   Łucja,   choć nie powiedziała ani słowa, — pogroziła   palcem,   pokazując wyraźne, że nie,  —  nie zrobiono tego poprawnie.

Wtedy to s. Łucja wyjaśniła bardzo wyraźnie  warunki, jakie muszą być spełnione: — na pytanie, —  co dokładnie papież powinien zrobić, Łucja powiedziała, że

— papież musi wybrać dzień,  w którym nakaże biskupom na całym świecie zorganizowanie publicznego uroczystego aktu wynagrodzenia i poświęcenia Rosji Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi,   —  każdemu w swojej katedrze i w tym samym czasie,  —  jak akt poświęcenia dokonywany przez papieża”. [5]

Pomimo zaangażowania osób  wysokiego szczebla  starannie wybranych przez papieża do wysłuchania wskazówek Wizjonerki,

   „… w   tekście   wysłanym   pocztą   dyplomatyczną   do Ojca Świętego, — nie napisano  tego, że   —  każdy   biskup  musi, w swojej katedrze i tego samego dnia co papież, zorganizować uroczystą ceremonię publiczną poświęcenia Rosji”. [6]

Dlaczego papieżowi nie przekazano dokładnej informacji?

21   marca   1982,   kiedy   wysłannik   papieża  abp Sante Portalupi udał się z bp Amaralem i dr Francisem Lacerda na spotkanie z s. Łucją,   —  Jan Paweł II wiedział, że Matka Boża Fatimska uratowała mu życie.

Pytał poprzez Portalupiego:   —  Co Matka Boża chce ode mnie?’

Wypowiadając się na temat powodów tej dezinformacji, ks. Gruner powiedział:

„Po wizycie, abp Sante Portalupi wysłał wiadomość zwrotną  do Watykanu.

—    Ale bp Amaral zaingerował,   —  by dopilnować, żeby   pełna wiadomość nie dotarła w poczcie  dyplomatycznej,   —  i   żeby   nie było w niej wymogu nakazania biskupom dołączenia do niego”.

Faktycznie,  Abbe Caillon, w listopadzie 1985 w Rzymie, powiedział to wyraźnie ks. Grunerowi,   że   —  bp   Amaral  zakazał Portalupiemu wspominać   papieżowi w wiadomości o biskupach łączących się z papieżem w akcie poświęcenia.

Ten sam rodzaj ingerencji w 1952 r. spowodował złe poinformowanie papieża Piusa XII.

W   1952r.  papież Pius   specyficznie wymienił Rosję,    jedyny raz kiedy zrobił to kiedykolwiek papież.   —  Ale zabrakło mu biskupów.

W 1982 s. Łucja powiedziała, że

—  „muszą być biskupi, musi się to odbyć tego samego dnia, o tej samej godzinie,  —   albo w Rzymie, albo w Tuy,   —   albo w innym miejscu gdzie zechcą,   —  w jednym miejscu wszyscy razem —  albo w swoich diecezjach, w swoich katedrach, i zrobią to o tej samej godzinie tego samego dnia”.

Abbe Caillon ponownie zajmuje się  poświęceniem 13 maja przez Jana Pawła II w Sanktuarium Fatimskim:

„W dniach po 13 maja 1982, brazylijski adwokat, przedstawiciel Błękitnej   Armii  w Brazylii, pewnego dnia stanął w samo południe pod  drzwiami   klasztoru   w   Coimbrze   w  Fatimie   —   (gdzie przebywała 75-letnia  Łucja po papieskim wydarzeniem w Fatimie), — który chciał się zobaczyć z Łucją, żeby dokładnie dowiedzieć się, co musi zawierać akt poświęcenia, który odbył  się  tego dnia.

Biedna   Łucja,   nie mając pozwolenia na wypowiadanie się o szczegółach tej sprawy, —  nie  mogła zrobić nic więcej poza zdawkowymi uwagami, które brzmiałyby zachęcająco, uspokajająco i dawały nadzieję.

Ale brazylijski adwokat uważał, że na podstawie tych obserwacji możliwe było,  by wywnioskować, że w oparciu o to, co powiedziała — można   ogłosić   całemu  światu, że poświęcenie było zgodne z wymogami Matki Bożej.

W rezultacie jego tekst reprodukowano prawie wszędzie, dezinformując wszystkich. [7]

W konsekwencji różne źródła zaczęły donosić, że 13 maja 1982 r. poświęcenie spełniło prośbę Matki Bożej o kolegialnym poświęceniu Rosji Jej Niepokalanemu Sercu,      pomimo   tego,  że   sam   Papież mówił przeciwnie:

   w   Bulli   z  6 stycznia 1983 r., ogłaszając Rok Święty,   Papież wydawał się wiedzieć,   co   powiedziała   Łucja do lizbońskiego nuncjusza w niedzielę 21 marca 1982.

Wyraźnie Papież planował na przyszłość:

—   Specjalna   ceremonia  modlitwy i pokuty może być celebrowana przez biskupów   całego   świata   w  ich katedrach tego samego dnia, albo w dniu następnym,   żeby  po uroczystej inauguracji Jubileuszu, cały episkopat na 5 kontynentach z księżmi i wiernymi mógł pokazać jedność duchową z następcą Piotra. [8]

Ale nie zrobił nic,  by nakazać biskupom to zrobić.  Ojciec Święty tylko powiedział      ‚może być’.

Ks. Gruner   pamięta   ten   rok 1982,  jako ten,  w którym  okazało mu się pełne znaczenie poświęcenia:

„Kiedy po raz pierwszy usłyszałem w 1980 w Toronto, że poświęcenie Rosji przyniesie pokój światu, pomyślałem, że to zbyt proste.  — Coś tu nie pasuje.   —   Co z tymi wszystkimi innymi rzeczami które trzeba zrobić?   — Dlatego bardziej lub mniej to odrzuciłem”.

Latem 1982 r. John Haffert w czasopiśmie Błękitnej  Armii    Soul niezmiernie powiększył   zamieszanie  ogółu społeczeństwa poprzez publikację rzekomego wywiadu z s. Łucją przeprowadzonego przez ‚anonimowego’ człowieka mówiącego, że poświęcenia dokonano.

„Około miesiąc później przeczytałem komentarze Hamisha Frasera o oświadczeniu czasopisma Soul, że  —  John   Haffert   wykonał  wspaniałą   pracę   w promowaniu Matki Bożej Fatimskiej  — ale wszystko,  co dobre zrobił Haffert wcześniej   — zostało przekreślone przez  zło jakie wyrządził publikacją jako prawdziwe tego fałszywego oświadczenia.

Hamish stwierdził, że Haffert popełnił wielki błąd.   — Ale jak mógł popełnić ten błąd?

Ks.   Gruner znał Hamisha od 1969 i Johna Hafferta od spotkania go w Rzymie w 1971-1972 r.

Oba artykuły opublikował w tym samym numerze The Fatima Crusader. [9]

Był   to   jedyny   raz kiedy opublikował Johna Hafferta w Crusader, mówiący że poświęcenia dokonano.     Od tego czasu sprawa  poświęcenia stała się głównym tematem apostolatu ks. Grunera.

Z bardzo szanowanego źródła w Rzymie przyszło absolutne odparcie opinii Błękitnej  Armii.

Ks. Joseph de Sainte-Marie był profesorem Teologii  na Teresianum.

To on napisał przemówienie wygłoszone przez Jan Pawła II w Fatimie podczas jego wizyty w 1982 r.

 Ks.  Sainte-Marie zajął się dezinformującymi opiniami w liście do Hamisha Frasera z 16 stycznia 1983.

Głęboko ubolewam nad tymi mniej lub bardziej autoryzowanymi deklaracjami   głoszonymi   w   następstwie   wizyty Papieża w maju ub. roku.

Do tej pory wywoływały tylko konfuzję umysłów, podział serc i rozproszenie sił.  Dlatego konieczne jest ograniczenie się wyłącznie do słów Najświętszej Dziewicy. Są one znane, i dotyczą przedmiotu naszej obecnej dyskusji, poświęcenia Rosji Jej Niepokalanemu Sercu,    dwa główne z nich to:

13 lipca 1917:

‚Żeby im zapobiec (wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego), przyjdę i poproszę o poświęcenie Rosji mojemu Niepokalanemu Sercu, i o Komunię wynagradzającą w pierwsze soboty.

W końcu moje Niepokalane Serce zwycięży. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, ta nawróci się i przez pewien czas na świecie zapanuje pokój’.

13 czerwca 1929:

„Nadeszła chwila kiedy Pan Bóg prosi, by Ojciec Święty w jedności ze wszystkimi biskupami świata,   poświęcił   Rosję mojemu Niepokalanemu Sercu, obiecuję w ten sposób ją uratować’.

19 maja 1982, po powrocie z Fatimy, podczas audiencji generalnej, Papież zadeklarował:

‚Próbowałem wszystkiego, co mogłem w tych okolicznościach, by podkreślić   kolegialną   jedność biskupa Rzymu z jego wszystkimi braćmi w posłudze biskupiej  służby na świecie’. [10]

„Czytając to”   pisze dalej ks. Caillon 

— „zauważyliśmy, co ciekawe, że Papież nie nawiązał do konieczności poświęcenia Rosji zgodnie z wymogami Najświętszej Maryi Dziewicy,   —   zarówno w 1917  jak i 1929,  przekazanych przez Łucję.

Ale nie mogliśmy pojąć,   by   13 maja 1982 r. —  Papież nie wiedział tego, co jasno wiedzieliśmy sami, i co wiedziały miliony szeregowych katolików, którzy jakoś znają historię Fatimy.

A jeszcze mniej możemy rozumieć to, że po przeprowadzeniu badań, Papież był tak źle poinformowany.

Ponadto wiemy, że Papież miał spotkać się z Łucją 12 maja. — Uniemożliwiono mu to opóźnieniem wprowadzenia jego programu.

— Łucja mogła rozmawiać z Papieżem tylko przed ceremonią 13 maja. Rozmowa trwała 30 minut.   — Nikt nie wie o czym rozmawiano, ale wtedy przemówienie Papieża już wydrukowano. — Byłoby trudno cokolwiek w nim zmienić”.

Wiosną następnego roku Abbe Caillon pisze o tej historii jeszcze raz:

— Odbyło się drugie historyczne spotkanie.   — Znowu s. Łucję odszukał abp Portalupi.

(Tym razem wykluczono bpa Amarala, bardzo prawdopodobne dlatego, że doprowadził do tego iż w 1982 r. wiadomość przesłana Papieżowi była niekompletna.   Zastąpił go ks. Messias Coelho.)

Nuncjusz lizboński, w towarzystwie dwu portugalskich ekspertów, wrócił do Łucji po południu w sobotę 19 maja 1983 r.

Ten wywiad,  w którym uczestniczyli Łucja, dr Lacerda i ks. Messias Coelho trwał 2.5 godziny,   od 16:00 do 18:30.

Łucja przygotowała tekst,  który oficjalnie odczytano i który skomentowała.

Poświęcenia Rosji   (było to  jasne)   nie dokonano, bo Rosji nie wymieniono wyraźnie jako przedmiotu poświęcenia,    i ponieważ biskupi nie zorganizowali publicznej, uroczystej ceremonii poświęcenia Rosji w swojej katedrze.

Przygotowany przez Łucję tekst kończył się tymi słowami:

—  ‚Poświęcenia   Rosji nie dokonano zgodnie z żądaniem Matki Bożej. Nie mogłam tego powiedzieć, bo nie miałam pozwolenia od Stolicy Apostolskiej’.” [11]

Ks.  Gruner zauważa, że wiele z tej konfuzji istnieje dalej dzisiaj,   bo s. Łucji nie pozwala się wypowiadać publicznie.

— „Kiedy jej pozwalano, ciągle mówiła to samo —  w 1929, 1931, 1935, 1940, 1943, 1946, 1952   — i jeszcze raz w 1983 r. — zawsze to samo. Przekaz jest bardzo jasny, bardzo specyficzny”.

Ks. Alonso podsumowuje to wszystko, pokazując jeszcze raz, że warunki poświęcenia są dokładne i dobrze znane.

Ks. Alonso przedstawił zamieszczone poniżej teksty, które na pewno napisane są przez samą s. Łucję, o różnych datach:

13 czerwca 1929 

— „Nadeszła chwila kiedy Pan Bóg prosi Ojca Świętego o dokonanie poświęcenia Rosji, w jedności ze wszystkimi biskupami świata”.

29 maja 1930

—  „Jeśli Ojciec Święty postanowi i nakaże wszystkim biskupom katolickiego świata,  by zrobili to samo”.

Kwiecień 1937

—  „… Jeśli Wasza Świątobliwość postanowi i nakaże wszystkim biskupom katolickiego świata,  by zrobili to sam o.” [12]

Tak to jest.  — Nikt nie może wątpić czy zaprzeczać tym warunkom. Nawet czytelnik   o  najbardziej elementarnej wiedzy o Fatimie może sam osądzić, czy poświęcenie z 1982 i 1984 spełnia wszystkie te wymogi.

„Powiedz moim pasterzom” —  powiedział Pan s. Łucji,

— „że   biorąc przykład   z  króla Francji w opóźnianiu wykonania mojego nakazu,   tak   jak jego, dotknie ich to samo nieszczęście.

Nigdy nie jest za późno odwołać się do Jezusa i Maryi„. [13]

Pomimo dostępności tych wszystkich szczegółów, wszystkich wymaganych potwierdzeń, i oświadczeń żyjącego świadka —  samej s. Łucji, którą Niebo pozostawiło na ziemi w celu sprzeciwiania się błędowi i utrudniającej ingerencji,   — biskupi świata nie spełnili żądań Nieba.

Ks. Gruner wielokrotnie publikował i mówił w radio i TV o ostrzeżeniu dla ‚pasterzy’   Kościoła,   że   — szafot  króla Francji pojawi się na horyzoncie, jeśli oni nie spełnią żądań Nieba.

Wyraz   ‚biskup’   — po grecku znaczy   — „stróż” / „strażnik” —  przypomina ks. Gruner.

Prorok Ezechiel,  w Starym Testamencie, powiedział o obowiązkach strażnika. — Pan Bóg powiedział do Ezechiela:

„Ja wyznaczyłem cię na strażnika. Teraz, jeśli umieszczę cię jako strażnika na wieży strażniczej i widzisz nadchodzącego wroga i nie trąbisz na alarm, nie ostrzegasz swoich rodaków, że są w niebezpieczeństwie, to będę ciebie trzymał, strażnika, osobiście odpowiedzialnego za śmierć każdego z twoich rodaków”. [14]

Co to ma wspólnego z Porozumieniem Watykan-Moskwa?

Wszystko.

Każdy biskup ma obowiązek wydania krzyku,  kiedy widzi wroga atakującego miasto Boga, Kościół Boga. To on jest na wieży. On go widzi, i jeśli nie ostrzeże   swoich   rodaków,   —   to  za ich śmierć, duchową czy nawet fizyczną, — on odpowiada.

Co zrobili strażnicy w 1962 r., że nie wydadali okrzyku, kiedy widzieli nadchodzącego wroga   —  zawarli porozumienie,

Komunizm jest zły w samej swej istocie.   — Taka jest definicja Piusa XI wypowiadającego się jako przedstawiciel Chrystusa.   — ‚Kto was słucha, Mnie słucha.’ [15]   —  powiedział Chrystus.

— „Komunizm jest zły w samej swej istocie  i w żadnej dziedzinie nie może z nim współpracować ten, kto pragnie ocalić cywilizację chrześcijańską”. [16]

Wtedy napisał również:

„Także i My w czasie Naszego Pontyfikatu wskazywaliśmy niejednokrotnie z serdeczną troską na rosnące w przerażający sposób fale ateizmu.

Kiedy w roku 1924 wróciła z Rosji nasza misja, wysłana tam dla niesienia pomocy,   — wypowiedzieliśmy się przeciw błędom komunizmu w osobnym przemówieniu, skierowanym do całego świata [katolickiego] .

Od o tego czasu papiestwo nadal wiernie chroni świętości religii chrześcijańskiej,   i zwraca uwagę opinii publicznej na niebezpieczeństwa  komunizmu częściej i skuteczniej, niż jakikolwiek inny organ władzy publicznej na świecie’. [17]

W 1937 powiedział, że   — jego obowiązkiem było jeszcze raz wydać okrzyk.

Skoro obowiązkiem Piusa XI było wydanie okrzyku jeszcze raz,   — to jak możemy sankcjonować porozumienie od 1962 do 1998, w którym nie potępiono komunizmu?

Podczas II Soboru Watykańskiego, 450 biskupów przeszło przez procedury prawne,  by umieścić komunizm w programie soboru [18], — ale petycję nielegalnie sabotowano, żeby nie można było się nim zajmować. [19]

Od samego początku w 1962, strony porozumienia wiedziały, iż żeby porozumienie poskutkowało, nie wolno go ujawnić, ani tolerować żadnej krytyki z żadnego zakątka Kościoła,   — szczególnie ze strony biskupów, jak również księży.

To tam, w najprostszym ujęciu, jest powód niszczenia ks. Grunera z najwyższych szczebli watykańskiej biurokracji.

Nawet na początku jego apostolatu fatimskiego, sam — nie wiedząc, —  łamał Porozumienie Watykan-Moskwa, krytykując komunizm.

Wiąże się to z tym, że ks. Gruner skupiał się na wielokrotnym głoszeniu tego przekazu biskupom,   — i dlatego zaczęło wokół niego wrzeć.

Ks. Gruner napisał do biskupów świata 35 razy,  —  i w historii tej całej korespondencji   mniej   niż 25 biskupów wypowiedziało się, że nie zgadza się na  angażowanie  Papieża  w poświęcenie Rosji.  — Jest to mniej niż 1% biskupów świata.

Praktycznie rzecz biorąc, poza tymi kilku negatywnymi odpowiedziami, wydaje się, że  nie było  żadnego oporu poza Watykanem.

Czy to oznacza, że przyłączyli by się do Papieża w poświęceniu Rosji, gdyby Papież tego zażądał?

Ks. Gruner uważa, że  —  tak.

Ogromna większość odpowiedzi jest pozytywna.

Spośród 1.700 biskupów, którzy napisali do ks. Grunera, — 1.500 wyraziło wsparcie fatimskiej inicjatywy ks. Grunera.

Wydaje się,  że jeśli istnieje jakaś opozycja, to znajduje się w samej biurokracji watykańskiej.

Oczywiste   zajmowanie   się   przez   małą   grupę biurokratów apostolatem ks. Grunera sugeruje, że on musi zrobić poważny postęp w zdobywaniu wsparcia dla prawdziwego poświęcenia.

Żeby zorganizować poświęcenie Rosji zgodnie z prośbami Matki Bożej, jest wyraźny wymóg rozmontowania Porozumienia Watykan-Moskwa z 1962.

Celowe złamanie go.

Jak   mógł to zrobić Jan Paweł II, kiedy w 1981 r.,   — pod presją kard. Casaroli, — zaakceptował i odnowił   Porozumienie Watykan-Moskwa? [20]

„Nie możemy obiecywać czynienia zła”   

—  zauważa ks. Gruner.

„Taka obietnica, ślubowanie, albo przysięga, nie zobowiązuje.  — Nie mogę składać przysięgi nieposłuszeństwa wobec prawa Boga, niepotępiania zła.

To mój zaprzysiężony obowiązek. Stając się biskupem, stając się papieżem, zgadzam się na pracę strażnika.

„Po co płacić człowiekowi na wieży, który nie zatrąbi na alarm? Byłaby to zdrada świętego urzędu papiestwa, świętego urzędu biskupa, angażowanie się w albo zgodę na albo realizację warunków Porozumienia Watykan-Moskwa.

— Nie ma żadnego moralnego obowiązku przestrzegania go.

W   rzeczywistości jest moralny obowiązek złamania go.   — Każdy ksiądz  katolicki powinien potępiać go publicznie, — nie tylko mówiąc o tym jak jest straszny,    — ale pokazywać   to,   że  komunizm, jako zło, jest tu nadal.  — Nie możemy przysięgać, —  by nie robić nic wobec zła”.

__________________________

Przypisy:
[1] Jean Madiran, Porozumienie Watykan-Moskwa, [The Vatican- Moscow Agreement, The Fatima Crusader, Nr 16, wrzesień-październik 1984, s. 5; oryg. opublikowany w Itineraires, luty 1984, Paryż, Francja.

[2] Frere Franęois de Marie des Anges, Fatima: tragedia i triumf, s. 183

[3] Abbe Pierre Caillon, O poświęceniu Rosji, Ostatnie autoryzowane oświadczenia s. Łucji [Sister Lucy’s Recent Authorized Statements, The Fatima Crusader, Nr 13-14, październik-grudzień 1983, s. 3;

[4] również, Abbe Pierre Caillon, Fatima 13 maja 1982, Co stało się naprawdę? Czy poświęcono Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi? [Fatima May 13, 1982 What Actually Happened? Was Russia Consecrated to the Immaculate Heart of Mary? The Fatima Crusader, Nr 16 wrzesień-październik 1984, s. 22; także w Fidelite Catholique, kwiecień 1983, BP 217 – 56402 Auray Cedex, Francja;

[5] także Stella Maris, Nr 170, czerwiec 1983; także Ephemerides Mariologiae, 1983, s. 461-462. [4] Ibid. [5] Ibid.

[6] Ibid.

[7] Ibid; także ważny przypis o tym, Frere Franęois de Marie des Anges, Tragedia i triumf, rozdział 4, przypis 125, s. 226.

[8] Abbe Pierre Caillon, op. cit.; zob. także bulla papieska ogłaszająca Rok Święty, ogłoszony 6 stycznia 1983.

[9] John Haffert, Opublikowany wywiad z s. Łucją [A Reported Interview with Sister Lucy]; także Hamish Fraser, Najnowsza wiadomość [Last Minute News Flash], The Fatima Crusader, Nr 9-10, październik-grudzień 1982, s. 4, 5, 31.

[10] Ks. Joseph de Sainte -Marie 16 stycznia 1983 List do Hamisha Frasera [Letter to Hamish Fraser, opubl. w The Fatima Crusader, Nr 13-14, październik-grudzień 1983, s. 10-13.

[11] Ks. Pierre Caillon, Ostatnie autoryzowane oświadczenia s. Łucji, The Fatima Crusader, Nr 13-14, październik-grudzień 1983, s. 3. [12] Ks. dr Joaquin Maria Alonso STD, oficjalny archiwista Fatimy, Znaczenie poświęcenia Rosji [Meaning of the Consecration of Russia], The Fatima Crusader, Nr 50, jesień 1995, s. 13, wcześniej opubl. w Madrycie, Hiszpania, 1979.

[13] Frere Franęois de Marie des Anges, Fatima: jedyny sposób na pokój na świecie [Fatima: The Only Way to World Peace], s. 78.

[14] Ezechiel: 33: 1-7. [na nonpossumus.pl inny tekst]

[15] Św. Łukasz 10:16.

[16] Papież Pius XI, Encyklika Divini Redemptoris, par. 58.

[17] Ibid, par. 5.

[18] Ralph M Wiltgen SVD, Ren wpływa do Tybru [The Rhine Flows Into The Tiber], s. 274.

[19] Ibid, s. 274-275. [20] Malachi Martin, Jezuici [The Jesuits], s. 85-88.

___________________________

Tłum. opr. red. tekstu m.jasińska

Za; Click Here to Read the Entire Book Fatima Priest

Za pdf; FATIMSKI KSIĄDZ NICHOLAS GRUNER

Wcześniejsze odcinki:

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: