„Venimus, vidimus, Deus vicit” – „Przybyliśmy, zobaczyliśmy, a Bóg zwyciężył”.
Bitwę, która bez wojsk i dowództwa polskiego zakończyłaby się zapewne klęską sił europejskich, — dzisiaj jednak przedstawia się inaczej niż dowodzą tego fakty historyczne.
Zbliżająca się rocznica to zarówno okazja do przypomnienia światu prawdziwej historii Rzeczpospolitej, jakże często fałszowanej przez współczesnych, — jak i do przywrócenia pamięci o roli wiary i religii w dziejach Europy.
Czas fałszu?
Od dłuższego czasu w mass mediach światowych i w książkach wiele wydarzeń historycznych dotyczących historii Polski pokazuje się wbrew faktom.
Częściej Polacy, rzadziej polskie władze i służby dyplomatyczne, — reagują na fałszerstwa międzynarodowych tytułów prasowych, autorów filmów czy wydawców książek.
Zasłanianie się przez nich „interpretacją autorską”, „artystycznym spojrzeniem” i podobnymi, niewiarygodnymi tłumaczeniami nie zmienia faktu, — że o historii naszej Ojczyzny pisze się coraz gorzej i coraz bardziej nieprawdziwie.