Tekst opublikowany został w serwisie internetowym Radia Watykańskiego i oznaczony Tagiem “Wspólne dziedzictwo”!!!!
a sekta jude-wojtyliańska celebruje żydowskie cierpiętnictwo i miłość względem narodu żydowskiego
«Niewielu rabinów wie, czym jest w Kościele katolickim Droga Neokatechumenalna. Niewielu zna tę miłość, którą żywicie względem narodu żydowskiego, a która pochodzi z katechumenatu wspólnoty chrześcijańskiej». Na tej Drodze wyjaśnia się głębokie korzenie naszej wiary. Mówi się o Abrahamie, wyjściu z Egiptu, historii zbawienia. …
TAK WIĘC NAWRACAJCIE SIĘ I WIERZCIE W TALMUD! — mówi posoborowie
†††
W maju 2015 r. 120 rabinów z różnych krajów świata zebrało się w Ziemi Świętej razem z grupą kardynałów, biskupów i katechistów wędrownych.
Miejscem czterodniowego spotkania, zakończonego 7 maja, był ośrodek Domus Galilaeae, wzniesiony przez wspólnoty neokatechumenalne nad brzegami Jeziora Genezaret, na Górze Błogosławieństw.
Była to okazja do wzajemnego poznania w przyjaznej, braterskiej atmosferze, — a także do wspólnej modlitwy. — Spotkanie prowadziła międzynarodowa ekipa odpowiedzialna za Drogę Neokatechumenalną z hiszpańskim malarzem Kiko Argüello na czele.
Udział wzięło siedmiu kardynałów, każdy innej narodowości. — Jednym z nich był kard. Stanisław Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich.
— Australijski kardynał George Pell, prefekt Sekretariatu Ekonomicznego Stolicy Apostolskiej, — przywiózł przesłanie Papieża Franciszka, w którym czytamy:
„Przekazuję wam wszystkim, którzy uczestniczycie w tym spotkaniu, moje pozdrowienia, i zapewniam was o mojej duchowej bliskości.
Mam nadzieję, że wasze spotkanie będzie okazją do umocnienia wspólnych wam więzi braterstwa i do pogłębienia zaangażowania, aby dać usłyszeć wołanie niewinnych poprzez język muzyki.
W jedności z wami proszę Boga, by wysłuchał tego wołania i uleczył udręki wszystkich, którzy cierpią. — Ja także modlę się, aby serca były otwarte na błaganie niewinnych w całym świecie”.
Język muzyki, o którym pisze Ojciec Święty w swoim przesłaniu, — był u samych źródeł galilejskiego spotkania i również mu towarzyszył.
Chodzi o symfonię „Cierpienie niewinnych”, którą Kiko Argüello napisał przed kilku laty razem z grupą hiszpańskich i włoskich muzyków.
— Ten utwór na chór i orkiestrę inicjator Drogi Neokatechumenalnej skomponował z myślą o Światowym Dniu Młodzieży, który odbył się w 2011 r. w Madrycie.
Symfonia prowadzi od proroctwa starca Symeona o mieczu mającym przebić duszę Maryi, zapowiedzianym już w Starym Testamencie przez proroka Ezechiela (Ez 21), poprzez mękę Jej Syna, zapoczątkowaną konaniem w Getsemani, aż po Chrystusowe Zmartwychwstanie, zwycięstwo nad wszelkim cierpieniem.
— Z użyciem motywów zaczerpniętych z muzyki żydowskiej, w tym także klezmerskiej, — wyrażono chrześcijańskie przesłanie o cierpieniu niewinnych.
Utwór zaprezentowano nie tylko w Madrycie, ale też w wielu innych miejscach na różnych kontynentach, — w tym i w Watykanie w obecności Benedykta XVI.
Został wykonany także w Stanach Zjednoczonych i w Ziemi Świętej, tak w Betlejem dla chrześcijan arabskich, jak w Jerozolimie i w Galilei dla publiczności żydowskiej.
— Wywołał duże zainteresowanie wśród Żydów zarówno ze względu na obecność w kompozycji elementów ich własnej tradycji muzycznej, — jak i z uwagi na ogólnoludzki problem niewinnego cierpienia, — odnoszony przez nich szczególnie do tragedii holokaustu.
Zainteresowanie to zaowocowało właśnie tegorocznym spotkaniem w Domus Galilaeae.
Posłuchajmy, co o tym mówi sam autor symfonii, Kiko Argüello:
— „Był to pomysł nowojorskich rabinów. — Po wysłuchaniu w Lincoln Centre w Nowym Jorku symfonii «Cierpienie niewinnych», która bardzo im się podobała, — rabini pragnęli jej wykonania również przed Bramą Śmierci w Oświęcimiu.
Przybyło na nie 60 biskupów z całej Polski, 15 tys. braci ze wspólnot neokatechumenalnych i bardzo liczni rabini.
Rabin Rosenbaum, należący do nurtu reformowanego, był tym wtedy szczególnie poruszony i powiedział, że nie chciałby, aby ta relacja miłości i wspólnoty z Drogą Neokatechumenalną ustała.
— «Niewielu rabinów – zauważył – wie, czym jest w Kościele katolickim Droga Neokatechumenalna. — Niewielu zna tę miłość, którą żywicie względem narodu żydowskiego, a która pochodzi z katechumenatu wspólnoty chrześcijańskiej».
— Na tej Drodze wyjaśnia się głębokie korzenie naszej wiary. — Mówi się o Abrahamie, wyjściu z Egiptu, historii zbawienia.
Rabin Rosenbaum powiedział wówczas: — «Czemu by nie zrobić spotkania w Domus Galilaeae, zapraszając tam więcej rabinów z Europy i całego świata?».
— Odpowiedziałem, że nie będzie to łatwo, ale trzeba spróbować.
Zaproponowałem napisanie listu. — Wówczas on i cieszący się wielkim prestiżem rabin Greenberg napisali list z zaproszeniem na pierwsze dni maja do wszystkich rabinów.
— Podpisali wraz ze mną oni obaj, — a także kardynałowie O’Malley i Cañizares oraz rabin Rosen, delegat ds. relacji katolicko-żydowskich.
Czekaliśmy co będzie i niespodziewanie zgłosiło się 120 rabinów z całego świata. — To było coś fantastycznego!
— Po raz pierwszy zebrali się razem rabini różnych nurtów: — ortodoksyjni, liberalni, reformowani.
Mówili, że — «to cud, którego mogli dokonać tylko katolicy»”.
Jednym z głównych momentów spotkania w Galilei była wspomniana symfonia w wykonaniu orkiestry i chóru artystów przybyłych na tę okazję ze wspólnot neokatechumenalnych w różnych krajach.
W utwór włączone jest też wyznanie wiary z Księgi Powtórzonego Prawa Szema’ Israel – „Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Pan jedyny”.
— Do neokatechumenalnego chóru dołączyli się obecni na spotkaniu rabini. O wspólnym śpiewie i o wymianie doświadczeń uczestników tak opowiada Kiko Argüello:
— „Wykonaliśmy Symfonię, śpiewając wszyscy razem Szema’ Israel.
Niektórzy śpiewali naprawdę wzruszeni, bo Talmud mówi: — «W dniu, kiedy goim – czyli chrześcijanie – zaśpiewają razem z Żydami Szema’ Israel, przyjdzie Mesjasz».
— Na wszystkich zrobiło to wrażenie.
Potem odpowiadano na kwestionariusz w grupach, — w których wymieszani byli kardynałowie, biskupi i rabini.
— Jedno z pytań brzmiało: — «Jaka jest w tej chwili misja zbawcza narodu żydowskiego i Kościoła katolickiego na świecie?».
Wyjaśniliśmy, jak Drogę Neokatechumenalną otwiera się teraz w Azji – w Chinach, Laosie, Wietnamie, Kambodży
– oraz jak niesiemy światło dla świata: — Torę, czyli Pięcioksiąg Mojżesza, i Ewangelię tym wszystkim narodom, które były pod panowaniem komunizmu.
Byli silnie poruszeni i czuli się bardzo w jedności. — Jesteśmy zjednoczeni w tej wielkiej misji”.
Inicjator Drogi Neokatechumenalnej mówi dalej o wypowiedziach rabinów i atmosferze, jaka wytworzyła się na spotkaniu.
Zbiegło się ono z żydowskimi obchodami Lag ba-omer, — przypadającymi 33 dni po święcie Paschy, a wiązanymi z zakończeniem żałoby po śmierci któregoś z rabinów z II wieku – przez niektórych Szymona ben Jochaja, przez innych Akiwy i jego uczniów:
— „Rabin Brodman, jeden z najważniejszych, powiedział: — «To wydarzenie pokazuje, że Mesjasz stoi już u wrót».
Mówili potem wspaniałe rzeczy: — o pięknie Domus Galilaeae – domu, w którym zostali przyjęci i który bardzo im się podobał.
A później były śpiewy; — tańczyliśmy, bo w tych dniach przypadało zakończenie obchodów Lag ba-omer, okresu żałoby, — który przypomina ofiarę życia rabbiego Akiwy.
Jest taki moment na zakończenie Lag ba-omer, kiedy rozpala się przy wszystkich synagogach wielkie ognisko i tańczy się. — Zrobiliśmy to też tutaj w Domus Galilaeae,
— tańcząc wszyscy razem: — kardynałowie, biskupi i rabini. — To było wzruszające!
Oni nie wierzyli własnym oczom, patrząc na to, co się dzieje. To naprawdę historyczny fakt. — Chcą zatem, żeby te relacje utrzymać dalej.
Czymś, co zrobiło na nich ogromne wrażenie, — jest przekazywanie wiary nowym pokoleniom, bo mają z tym wielkie problemy. — Młodzież niestety ulega sekularyzacji.
Wyświetliliśmy im wideo wyjaśniające, jak przekazuje się wiarę na Drodze Neokatechumenalnej. — Pozostali pod wrażeniem tego, — jak rodzice umieją wyjaśniać Słowo Boże dzieciom.
— Jak je pytają: «Co ci mówi to Słowo w twoim życiu?».
Są pod ogromnym wrażeniem — i chcą, żebyśmy im w tym pomogli”.
O reakcjach rabinów uczestniczących w spotkaniu mówi też dyrektor Domus Galilaeae, ks. Rino Rossi:
— „Niewątpliwie bardzo ich uderzyła prezentacja uczestników, bo przeprowadzili ją katechiści wędrowni Drogi Katechumenalnej z różnych krajów, którzy przedstawili rabinów i dali własne świadectwa, — mówiąc na przykład o swojej sytuacji małżeństw z ośmiorgiem, dziesięciorgiem czy dwanaściorgiem dzieci.
To zrobiło ogromne wrażenie na rabinach — i później wspominali o tym, dzieląc się swym doświadczeniem ze spotkania.
— Poza tym niewątpliwie czymś, co bardzo uderzyło, był koncert.
Symfonię «Cierpienie niewinnych» — wykonała przybyła tu orkiestra. — Widziałem, jak wielu rabinów płakało; byli bardzo poruszeni.
— Innym ważnym momentem był kwestionariusz z pytaniami, przy którym mogli się wypowiedzieć, dać swoje świadectwa.
Przede wszystkim była to okazja do wymiany doświadczeń między kardynałami, biskupami, katechistami wędrownymi i rabinami”.
Włoski kapłan kierujący neokatechumenalnym ośrodkiem nad brzegami Jeziora Galilejskiego opowiada dalej o wspólnej modlitwie:
— „Mieliśmy w środę 6 maja modlitwę wieczorną pod przewodnictwem rabina w takiej formie, jaka jest przyjęta u nich, i także my uczestniczyliśmy.
Potem w czwartek rano oni również pragnęli, by odprawić modlitwę chrześcijańską. — Mieliśmy jutrznię, której przewodniczył kard. Schönborn, z psalmami i czytaniem z Księgi Proroka Izajasza (60, 1-5).
— Homilia, którą wygłosił kard. Schönborn, — bardzo im się podobała”.
A co mówili rabini po zakończeniu spotkania? — Ich głosy relacjonuje znowu ks. Rossi:
— „Usłyszeliśmy świadectwa pełne emocji. — Zaczął rabin David Brodman z Izraela świadectwem, które wzruszyło wszystkich.
Mówił o tym spotkaniu jako o czymś mającym zasadnicze znaczenie. — Stwierdził, że takich relacji między Kościołem katolickim a światem żydowskim nigdy by się nie spodziewał.
Powiedział: — «O tym marzyłem, pragnąłem to zobaczyć i Bóg daje mi to u schyłku mojego życia».
Cytując przy tym książkę pewnego rabina, który dla niego jest bardzo ważny, powiedział, — że przeżywamy obecnie «bóle rodzenia», by przygotować przyjście Mesjasza pośród nas, — a on to już dostrzega.
— Również w tym spotkaniu widział przygotowanie na przyjście Mesjasza.
Był też inny rabin z Holandii, który opowiedział, że został ocalony jako dziecko przez chrześcijańską rodzinę.
— A o spotkaniu w Domus Galilaeae mówił: — «Naprawdę widziałem, jak Bóg działa pośród nas».
Inny rabin powiedział: — «Mówię szczerze, że słuchając Kiko zrozumiałem jedną rzecz.
— Ja w mojej rodzinie, w mojej tradycji nigdy nie słyszałem, że Bóg nas kocha».
A powiedział to z taką mocą, że wszystkich wzruszył. — Potem dodał:
— «Widziałem to tu, w tym domu. — Widziałem to naprawdę w faktach, w tym, jak nas tutaj przyjęto, w doświadczeniach, które słyszałem w grupach, w tym, co mówiły te małżeństwa, te rodziny z Drogi Neokatechumenalnej.
Ci ludzie opowiadali o swoim życiu, o tym, jak Bóg okazał im miłość, jak ich wybawił, jak ich uratował.
— Zapytałem żonę: — A ty przez całe życie słyszałaś kiedyś w synagodze, żeby ktoś mówił, że Bóg nas kocha? — Żona odpowiedziała, że nigdy czegoś takiego nie słyszała».
I rabin przyznał, — że on również.
— Bardzo wzruszające było też świadectwo rabina Greenberga ze Stanów Zjednoczonych.
Pod koniec wytworzyła się atmosfera, którą naprawdę nie sposób opisać. — Mieliśmy też chwile bardzo rodzinne, tańczyliśmy razem….
— był naprawdę bardzo mocny duch jedności”.
W wydanym przez rabinów komunikacie końcowym ze spotkania czytamy:
— „Jesteśmy poruszeni tym, jak na Drodze Neokatechumenalnej przekazuje się wiarę dzieciom, odbudowuje się rodziny, a wierni dochodzą do znajomości Pisma Świętego i korzeni chrześcijaństwa.
— Stąd zrodził się wielki szacunek i miłość do narodu żydowskiego.
Symfoniczny hołd i modlitwa skomponowana przez Kiko Argüello, przypominające tragedię Shoah, pomogły nam rozważyć cierpienie niewinnych, które dziś znoszą też chrześcijanie w niektórych krajach Afryki i Bliskiego Wschodu.
— Wyraziliśmy wspólne zaangażowanie na rzecz Bożej obecności w świecie i wspólne pragnienie jego naprawy dla dobra całej ludzkości, co obejmuje coraz większą troskę o cierpienie ubogich, poszanowanie środowiska i umocnienie rodziny.
Przy refleksji nad soborową deklaracją Nostra aetate i ogromną przemianą, jaką ona wdrożyła, — wskazano na wielkie szanse i wyzwania.
W każdym razie nastąpiła niezmierna zmiana, gdy chodzi o uprzedzenia i podziały przeszłości,
— a wydarzenie to pozwala przewidywać nową relację między judaizmem a chrześcijaństwem”.
Na zakończenie spotkania w ośrodku Domus Galilaeae kard. George Pell koncelebrował z biskupami Mszę, — na której rabini nie byli już obecni.
— W homilii zwrócił uwagę, — że dokładnie w tym samym miejscu Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Ziemi Świętej w 2000 r. przewodniczył Eucharystii z udziałem wielu tysięcy młodzieży ze wspólnot neokatechumenalnych z ponad 70 krajów świata.
Australijski kardynał przypomniał, — że święty Papież mówił wtedy o znaczeniu przykazań Dekalogu oraz ewangelicznych Błogosławieństw, tam właśnie wygłoszonych przez Chrystusa.