Kto odda swoje życie, zachowa je – św. Augustyn / Komentarz do Ewangelii św. Jana, LI, 8-10

Męczennicy współcześni_patres.pl

Współcześni Męczennicy za Wiarę

8. Wśród   tych,   którzy   przybyli,  aby oddać pokłon Bogu podczas święta, byli też niektórzy poganie. Oni więc podeszli do Filipa, który pochodził z Betsaidy w Galilei, i prosili go mówiąc:

—  „Panie,   chcemy   zobaczyć   Jezusa”.

Filip   poszedł   i   powiedział   do  Andrzeja, a Andrzej i Filip z kolei powiedzieli to Jezusowi.

Posłuchajmy, co Pan na to odpowiedział.

—  „Oto   Żydzi   chcą   Go zabić, a poganie zobaczyć. Jednak także spośród   żydów  pochodzili ci, którzy wołali: „Błogosławiony, Który idzie   w   Imię   Pańskie,   Król   Izraela”.

Oto   ci   z   obrzezania,   tamci   z   nieobrzezania, —  niczym dwie ściany biegnące   z   różnych   kierunków   i zbiegające się w jednej wierze w Chrystusa przez pocałunek pokoju.

Posłuchajmy zatem głosu kamienia węgielnego.

„Jezus zaś – mówi Pismo –   odpowiedział   im  mówiąc: Przyszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy”.

Ktoś w tym momencie może pomyśleć, że dlatego nazwał siebie „uwielbionym”,   że   poganie   chcieli Go zobaczyć.

Nie jest tak.

Ale widział już, że ci poganie we wszystkich narodach po Jego śmierci i Zmartwychwstaniu staną się wierzącymi, ponieważ – jak mówi Apostoł –

„Żydzi   w   części   zostali odłączeni, dopóki nie wejdzie pełnia pogan” (Rz 11,25).

Przy   okazji   więc  tych pogan, którzy pragnęli Go widzieć, zapowiada przyszłą pełnię pogan i już obiecuje, skoro już nastała godzina Jego uwielbienia,   która   wybiła   w   Niebiosach,   że poganie staną się wierzącymi.

Dlatego zostało wcześniej zapowiedziane:

—  „Jesteś wywyższony ponad niebiosa, Boże, i ponad każdą ziemią Twoja chwała”  (Ps 107,6).

Tym jest właśnie ta pełnia pogan, o której mówi Apostoł:

—  „Żydzi w części zostali odłączeni, dopóki nie wejdzie pełnia pogan”.

9. Lecz   trzeba  było, by wielkość uwielbienia była poprzedzona przez uniżenie Męki. Dlatego dodał od razu:

—  „Zaprawdę,   zaprawdę   mówię   wam:  » jeśli ziarno pszenicy wpadając w ziemię nie obumrze, zostanie samo, ale jeśli obumrze, przynosi obfity owoc«”.

O sobie mówił. 

—   On   był tym   ziarnem,   które   miało   obumrzeć   i   pomnożyć   się:   miało obumrzeć   z   powodu niewierności żydów, pomnożyć się dzięki wierze ludów.

10.  Następnie zaś zachęcając do pójścia po śladach swojej męki mówi:

—  „Kto   kocha   swoje   życie,   traci   je”.

Można  to rozumieć na dwojaki sposób:   —  „Kto kocha, traci”,

czyli:

—   Jeśli   kochasz,   strać!

—   Jeśli   chcesz   utrzymać   życie   w   Chrystusie,   nie   obawiaj   się umrzeć ze względu na Chrystusa.

Albo w inny sposób:

—  „Kto   kocha   swoje   życie,   traci   je”.

Nie kochaj więc, abyś nie stracił.

—  Nie kochaj tego życia, abyś nie stracił życia wiecznego.

To   zaś,   co   powiedział   potem,   wydaje  się mieć bardziej ewangeliczny sens.   Dalej bowiem następuje:

— „A kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne”.

Zatem   to,   co  wcześniej zostało powiedziane: „Kto kocha…”,

—  należy   rozumieć w tym sensie, że chodzi o miłość pośród tego świata… taki człowiek z pewnością straci życie.

„Kto   zaś   nienawidzi”,  —  oczywiście na tym świecie, —  zachowa   siebie   na życie wieczne.

Wielkie i zdumiewające zdanie!

Jak to jest możliwe, żeby człowiek miłował swoje życie, by je stracić, a nienawidził, by nie stracić.

Jeśli   źle miłowałeś, wtedy nienawidziłeś. —  Jeśli dobrze nienawidziłeś, wtedy umiłowałeś.

Szczęśliwi,   którzy  nienawidzą życia zachowując je, aby nie stracić go miłując.

Uważaj   jednak,   —  by   nie   przyszła ci do głowy chęć zabicia samego siebie, w   ten sposób właśnie rozumiejąc to, że powinieneś nienawidzić swojego życia na tym świecie.

Na   podstawie   takiego   rozumowania   bowiem, niektórzy nędzni i przewrotni   ludzie,   —    bardziej   okrutni  i występni wobec samych siebie niż  morderca,   —  wydają   siebie   płomieniom, topią się w wodzie, rzucają się w dół z wysokości i giną.

Tego Chrystus nie nauczał.

Wręcz przeciwnie, —  diabłu, który sugerował Mu rzucenie się w dół, odpowiedział:

—  „Idź precz, szatanie. Napisane   jest: » Nie będziesz wystawiał na próbę swojego Pana, Boga«” (Mt 4,7).

Piotrowi zaś powiedział wskazując jaką śmiercią miał uwielbić Boga:

—  „Gdy   byłeś młodszy, przepasywałeś się i chodziłeś, gdzie chciałeś; gdy   się   zestarzejesz,  inny cię opasze i poprowadzi, dokąd ty nie chcesz” (J 21,18-19).

W   tym   miejscu   jasno   wyraził,   że   nie przez samego siebie, ale przez kogoś innego ma być zabity ten, który idzie po śladach Chrystusa.

Gdy więc nadejdzie odpowiednia sytuacja, że znajdziemy się w takich okolicznościach i człowiek zmuszony jest przez grożącego mu śmiercią prześladowcę   wybrać   jedno   z  dwóch: —  albo uczynić coś przeciw przykazaniu   Bożemu, —  albo opuścić to życie,

—   to wtedy niech przez miłość do Boga wybiera raczej śmierć,  niż życie darowane na skutek obrażenia Boga.

Wtedy   będzie   nienawidził   swojego  życia na tym świecie, aby zachować je na życie wieczne.

Lecz   trzeba   było,   by wielkość   uwielbienia była poprzedzona przez uniżenie męki. Dlatego dodał od razu:

—  „Zaprawdę,   zaprawdę  mówię wam:   jeśli ziarno pszenicy wpadając w ziemię nie obumrze, zostanie samo, ale jeśli obumrze, przynosi obfity owoc”.

O sobie mówił.

On   był   tym  ziarnem, które miało obumrzeć i pomnożyć się:

—  miało   obumrzeć z powodu niewierności żydów, pomnożyć się dzięki wierze ludów.

——————————-
Augustyn, Komentarz do Ewangelii Jana, LI, 8-10
Tłum. P.M.Szewczyk
Za; http://patres.pl/augustyn-kto-odda-swoje-zycie-zachowa-je/

Skomentuj

Proszę zalogować się jedną z tych metod aby dodawać swoje komentarze:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

%d blogerów lubi to: