MASONERIA w Kościele katolickim / GOLGOTA BESKIDÓW — Czyli masońska Droga Krzyżowa cz.1/2

Film przedstawia znajdującą się na Żywiecczyźnie, w okolicach wsi Radziechowy  „Drogę Krzyżową”, nazywaną „Golgotą Beskidów” 

— Dokładna analiza poszczególnych stacji tej „Drogi Krzyżowej”  pozwala na określenie jej mianem „masońskiej Golgoty Beskidów”.

Najboleśniejsza prawda jest lepsza od najpiękniejszej iluzji

Film jest drugim odcinkiem, a właściwie rozszerzoną wersją filmu o „Golgocie Beskidów”.

FILMY ZBIGNIEWA JUŹKÓW

Rozszerzenie to znajduje się na początku filmu i w skrótowym opisie pokazuje istotę masonerii, która to wywrotowa organizacja niszczy właściwe rozumienie osoby Boga starając się wyprowadzić wierzących na manowce.

Dobrym tego przykładem jest właśnie „Droga Krzyżowa” ukazana na filmie, której twórca artysta-rzeźbiarz i prawdopodobnie mason, z premedytacją zawarł w niej wiele elementów, zniekształcających istotę Via Dolorosa Chrystusa Pana.

Dokładna analiza poszczególnych stacji tej „Drogi Krzyżowej” pozwala na określenie jej mianem  „masońskiej Golgoty Beskidów”.

W filmie ukazane są te poszczególne detale zawierające symbole masońskie w poszczególnych stacjach „Drogi Krzyżowej”, znajdującej się w okolicach wsi Radziechowy.

W każdej właściwie z nich wprawny obserwator zaznajomiony z tematyką masońskiej symboliki, dostrzeże wiele ukrytych dla zwykłych pielgrzymów znaków masońskich.

Twórcą tego dzieła jest znany krakowski rzeźbiarz, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie —  Czesław Dźwigaj.

Co ciekawe,  —  jest on także,  między innymi, — autorem kilkudziesięciu pomników Jana Pawła II, zamówionych przez liczne parafie Kościoła katolickiego w Polsce i na świecie.

W ubiegłym,  2012 roku odsłonięto na Wyspach Kanaryjskich, a dokładnie w San Cristóbal de La Laguna na Teneryfie,  — kolejny pomnik Jana Pawła II zamówiony przez …  prezesa USOPAŁ Jana Kobylańskiego.

Wieść gminna niesie, że podobno tamten pomnik profesor Dźwigaj chciał zaopatrzyć w masońską piramidę, na której miała stać figura polskiego papieża, ale na szczęście ten zamysł udaremniono.

Wypowiedź pana profesora Dźwigaja na temat sztuki rzeźbiarskiej można zobaczyć na filmie, którego adres jest następujący: http://tinyurl.com/b668sww (od 5 min. 15s.).

We wsi Radziechowy znajduje się dom rodzinny ks. biskupa Tadeusza Pieronka  —  co ciekawe  — pod numerem 666.

Po zapoznaniu się z tymi faktami i zagłębiając się w następnych, można tylko zaśpiewać, a właściwie nawet zawyć — słynne słowa z utworu muzycznego innego słynnego Czesława: Wydrzyckiego /Niemena/: DZIWNY JEST TEN ŚWIAT !!!

———————————————————————

Ks. bp Tadeusz Pieronek był zarejestrowany przez SB jako TW Feliks. Czyt.:

W zamian za otrzymanie paszportu zgodził się na udzielanie informacji komunistycznemu wywiadowi na temat Polonii amerykańskiej, — ale o jego działaniach wiedziała kościelna hierarchia  —  podaje „Gazeta Polska”.

Z dokumentów służb specjalnych PRL znajdujących się w IPN wynika, że sprawa operacyjna dotycząca ks. Tadeusza Pieronka została założona przez krakowską SB w 1961 r.

Duchownym zainteresował się później wywiad PRL  — ostatnie dokumenty pochodzą z 1969 r.

—  Pieronek zgodził się na dostarczanie informacji dotyczących Polonii w USA opartych na swoich spostrzeżeniach.

Zobowiązania —  oprócz zachowania w tajemnicy treści przeprowadzonych z nim rozmów — nie podpisał.

Na każdym spotkaniu prosił o poparcie jego starań o paszport.  Udzielił kilku mało znaczących informacji ogólnikowych dotyczących archiwów kościelnych, procedury wewnętrznych sądów kościelnych itp.

Wyjechał do USA w październiku 1961 r. —  odnotowano w raporcie SB.

http://www.bibula.com/?p=11652 http://www.wicipolskie.org/index.php?…